Czy Google błędnie ocenia kanoniczne URL?
Pod koniec grudnia 2018 roku na Google Webmaster Help rozgorzała pewna dyskusja. Otóż jeden z webmasterów zgłosił, że jedna z jego witryn straciła z indeksu setki stron w ciągu jednego tygodnia. Zauważył też, że Google skojarzyło jedno URL z kompletnie niepowiązanym kanonicznym URL, co według niego miało być przyczyną problemu.
W czym tkwi problem?
Ów błąd został określony w Google Search Console jako „Duplicate, submitted URL not selected as canonical”. Jak zauważył webmaster:
Problem tkwi w tym, że strony nie są zduplikowane, a Google wybrał tag kanoniczny, który nie pasuje do tagu faktycznie wybranego przez użytkownika.
Oto screenshot, jaki został zamieszczony przez twórcę wątku:
Od tego momentu zaczęła się dyskusja. Jeden użytkownik radził, aby nic nie zmieniać. Sam też stracił z indeksu 177 000 URL z różnych powodów, choć były powiązane z unikalnym contentem.
Niektórzy zwracali uwagę, że problem może tkwić w zmianach w wewnętrznym linkowaniu oraz sitemapie – potencjalne zmiany miałyby wprowadzać boty Google w zamieszanie.
Jako że sprawa dotyczyła sklepu internetowego, inny członek dyskusji doradzał, aby nie indeksować kategorii produktów. Argumentował, że w ten sposób można ulepszyć pozycjonowanie samych produktów i uniknąć duplikacji treści.
W końcu jednak głos zabrał nie kto inny jak John Mueller:
Zazwyczaj dzieje się tak, gdy analizujemy kilka wzorców URL na danej stronie, które prowadzą w zasadzie do bardzo podobnego contentu. Jeżeli wszystko to miało miejsce w krótkim odcinku czasu, możliwe, że stało się tak w wyniku błędnej konfiguracji. W tym przypadku problem powinien minąć po określonym czasie, gdy algorytmy potwierdzą, że owe URL są tak naprawdę oddzielne. Zgadzam się, że wszystko to może wprowadzać trochę zamieszania. Przekazałem tę sprawę teamowi, który ma ocenić, czy jest coś, co możemy dla ciebie zrobić, aby przyśpieszyć całą sprawę 😊
Komentarz Johna dużo rozjaśnił.
Problemy miały miejsce już wcześniej
Inni użytkownicy także zgłaszali podobne przypadki. Niektórzy dostrzegli je już dwa miesiące wcześniej przed omawianą dyskusją. W ich przypadku aż do tej pory nic się nie zmieniło.
Jeden z użytkowników miał praktycznie taki sam problem – w połowie grudnia 2018 większość stron produktowych została wyindeksowana, gdyż Google przypisał im kompletnie inny tag kanoniczny.
Inni zgłaszali już ten problem do Google znacznie wcześniej, choć nie uzyskali odpowiedzi:
Hi @JohnMu can u please tell me why Google is considering canonical to our global domain but not Australian sub-domain for a blog post. This is happening with some other URLs as well. Hreflang and canonical tags seem correctly implemented. https://t.co/6leIrOubbo@pedrodias
— Sandeep Malviya (@sandeepmalviy) 17 września 2018
Miejmy nadzieję, że dzięki tej dyskusji Google bliżej przyjrzy się całej sprawie.
Komentarze
4 wypowiedzi:Byłem na szkoleniu Grzegorza Strzelca opowiadał, że onet mieli podobną sytuacje. Mówił, że trzeba uważać na to w mapie, tam często jest nie ten co trzeba link kanoniczny.
I znów można potwierdzić tezę, że bardzo ważna jest sitemapa w stronie internetowej 🙂 a wielu zapomina jej dodawać…
Google czasami tak ma i niestety nic na to nie poradzimy. Zdarzały się już sytuacje że strony wypadały z indeksu po czym po kilku miesiącach bez żadnej ingerencji wracały tak jakby nigdy nic się nie stało – oprócz tego że właściciel strony nie zarabiał przez kilka miesięcy.
W takich przypadkach trzeba bardzo zwracać uwagę na mapę strony internetowej. I tak jak Marek napisał nieraz zdarzają się dziwne sytuacje z indeksowaniem w Google, np. ostatnio w wyszukiwarce nie wyświetlał się tytuł i opis naszej strony 🙂