Google wyjaśnia ostatnie zmiany w algorytmach – objaśniamy 4 z nich

Google wyjaśnia ostatnie zmiany w algorytmach – objaśniamy 4 z nich

Każdego roku Google zmienia swoje algorytmy 500-600 razy. Choć większość z tych zmian należy do tych pomniejszych, to od czasu do czasu pojawiają się „główne” aktualizacje (takie jak Google Panda oraz Google Penguin), które wpływają na świat SEO w znaczący sposób.

Właśnie z tego względu warto „u źródła” dowiedzieć się, jakie zmiany ostatnio zachodzą, jakie jeszcze będą zachodzić i czemu tak jest.

Ostatnimi dniami na Twitterze Danny Sullivan, aktualny „łącznik” Google i świata zewnętrznego opublikował kilka tweetów na temat ostatnich zmian w algorytmach.

Wiele osób z branży SEO oraz właścicieli stron internetowych zaobserwowało znaczne piki, oraz spadki w internetowym ruchu w ciągu ostatnich tygodni.

Wzbudziło to wiele spekulacji odnośnie do tego, co Google w ostatnim czasie robi z algorytmami.

W końcu samo Google samo wypowiedziało się w tej sprawie. Oto, czego możemy dowiedzieć się z ostatnich tweetów.

1. Google wydaje aktualizacje każdego dnia

Jak zaznaczyliśmy wcześniej, każdego dnia Google implementuje jedną lub więcej zmian, których celem jest ulepszenie rezultatów wyszukiwania. Jeszcze raz zaznaczono, że większość z nich z osobna ma mały wpływ na to, jak działają algorytmy. Jednak po czasie owe zmiany nakładają się i znacznie wpływają na rezultaty wyszukiwania.

2. Google uprzedza o większych aktualizacjach

Jak czytamy w jednym z tweetów:

Tego roku wydaliśmy dwie kluczowe aktualizacje algorytmów: jedną w kwietniu, a drugą w sierpniu. Mieliśmy także kolejną aktualizację, która w życie zaczęła wchodzić od 24 września. Czas całkowitego wprowadzenia każdej większej aktualizacji trwa tydzień lub dłużej.

3. Testerzy jakości wyszukiwania (search quality raters) nie wpływają bezpośrednio na algorytmy Google

Testerzy jakości wyszukiwania (search quality raters) to zespół ponad 10 000 pracowników Google z całego świata, którzy oceniają to, jak działają algorytmy. Testerzy otrzymują konkretne wytyczne i oceniają prawdziwe wyniki wyszukiwania Google. Następnie określają, czy dane strony naprawdę „zasługują”, aby pojawiać się tu, a nie gdzie indziej. Stąd nazwa „rater”.

Niemniej jednak ich oceny nie wpływają bezpośrednio na wyniki wyszukiwania. Tester, który oznaczy daną stronę jako słabą, nie sprawi tym samym, że owa strona straci ranking lub zostanie zbanowana.

Zamiast tego w ten sposób zebrane dane służą Google do bezpośredniego ulepszania algorytmów, czyli zautomatyzowanego systemu oceniania stron. Po jakimś czasie zmiany, które zostały wprowadzone dzięki pracy testerów, faktycznie mogą wpłynąć na pozycjonowanie danych stron. Koniec końców ukarane mogą zostać strony, które zostały wcześniej bezpośrednio oznaczone przez testerów, ale wyniknie to z ogólnych zmian, jakie zostały wprowadzone do algorytmów. Efekt tego będzie taki, że algorytm wpłynie także na strony, które nie były bezpośrednio oceniane przez testerów.

Jak wyjaśnia samo Google:

Raczej używamy ich tak, jak restauracja może korzystać z sugestii swoich klientów. Tego typu feedback pozwala nam określić, czy nasze „przepisy” działają dobrze.

Sullivan dalej zaznacza, że zrozumienie tego, jak testerzy jakości oceniają dobry content, może pomóc właścicielom stron dowiedzieć się, jak mogą usprawnić swoje treści.

4. Co robić po większej aktualizacji?

Sullivan przywołał na pamięć uniwersalną radę odnośnie do tego, co robić po zmianach w algorytmie:

Rozumiemy tych, którzy podejmują mniej działań po głównej aktualizacji, ale dalej mogą czuć, że powinni jednak coś zrobić. Sugerujemy skupić się na dostarczaniu tak dobrego contentu, jaki tylko możesz. Właśnie to chcą nagrodzić nasze algorytmy.

Podsumowanie

Całe szczęście Google zawsze uprzedza nas przed tym, co zamierza zrobić. Warto zawsze dlatego być na czasie z ostatnimi aktualizacjami i nowościami. Dobrze też wiedzieć, że priorytet ciągle ma dobry dla użytkowników content.

Autor artykułu:Daniel Podgórski

Copywriter współpracujący z firmą Mayko. Specjalizuje się w nowoczesnych technologiach, kryptowalutach, SEO i marketingu internetowym. Uwielbia pisać artykuły poparte statystykami i głębokim researchem.

Komentarze

5 wypowiedzi:
  1. Jeśli chodzi o aktualizacje algorytmu Google to wydaje mi się, że ostatnio coś zbyt często wprowadzają oni jakiś update i następnie się z niego wycofują. Wygląda to jak test na żywym organizmie – może się uda.

    1. Wnioskując z tego, co na szybko przejrzałem na forum SEO-wców ze światka black hat, to ostatnio trochę im się oberwało. Więc w sumie zmiany działają 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *