Co się dzieje, gdy staniesz się ofiarą ataku SEO

Czym jest atak SEO i jak może wyglądać?

Niezależnie od tego, w jakiej branży działasz, zapewne masz do czynienia z konkurencją. Rywalizowanie między sobą ceną, lepszymi usługami itd. to codzienność, jednak niektórzy są gotowi posunąć się do nielegalnych działań. Jednym z nich może być atak SEO (proceder znany także jako negatywne SEO).

Jak zatem może przebiegać atak SEO? Czy jest on w ogóle skuteczny? Jak ustalić, czy nie padłeś jego ofiarą? Tego dowiesz się w tym artykule.

Atak SEO – czym jest?

Atak SEO określa wszelkie praktyki, których celem jest wpłynięcie w negatywny sposób na pozycje w wynikach wyszukiwania, jakie zajmuje docelowa strona. Zwykle odbywa się to poprzez kreatywne zastosowanie technik Black Hat SEO.

Atak SEO – czy może być naprawdę groźny?

Google potwierdziło istnienie tzw. negatywnego SEO w 2012 roku. Był to niemały szok dla społeczności związanej z SEO/SEM. Jednak jeden z ówczesnych przedstawicieli firmy, Matt Cutts, zaznaczył:

Z mojego doświadczenia wiele mówi się o negatywnym SEO, jednak tak naprawdę mało kto korzysta z tej praktyki, a jeszcze mniej stosuje ją z powodzeniem.

Oczywiście nie znaczy to, że Google bagatelizuje sprawę. Choćby właśnie z tego powodu także w 2012 roku wprowadzono disavow tool. Narzędzie to pozwala zrzec się linków, jeśli np. wychodzi na to, że negatywnie wpływają one na ranking strony.

Wspomniany wcześniej Matt Cutts dodał także, że ataki SEO mają zwykle miejsce w przypadku stosunkowo nielicznych, jednak bardzo konkurencyjnych nisz. Oprócz tego dochodzi do nich raczej między dużymi firmami.

Mniejsze przedsiębiorstwa nie muszą się aż tak ich obawiać. Z drugiej strony, jeśli Twoja strona jest stosunkowo mała i nowa, łatwiej będzie w jej przypadku zastosować część z metod, które zaraz omówimy.

Przejdźmy do konkretów – jak wygląda atak SEO? Możemy je w zasadzie podzielić na dwa rodzaje: on-page i off-page.

Ataki SEO – on-page

Aby ktoś mógł zrealizować taki atak, musi uzyskać dostęp do Twojej strony oraz panelu administracyjnego. Oczywiście jest to stosunkowo trudne, ale w ten sposób można wyrządzić znacznie więcej szkód.

  • Zhakowanie strony

Atakujący może całkowicie wyłączyć Twoją obecną stronę lub zastąpić ją inną, zamieszczając tam np. mnóstwo przekierowań do siebie.

  • Usunięcie witryny z indeksu

W tym celu wystarczy jedynie, że atakujący wprowadzi odpowiednie zmiany w pliku robots.txt.

  • Modyfikacja contentu

Atakujący może całkiem sprytnie zamieścić np. linki do wybranych przez siebie stron w taki sposób, że początkowo trudno będzie coś zauważyć. W tym celu wystarczy skrypt „display:none”. Sprawia on, że dana treść nie tylko jest niewidoczna, ale i także zostaje usunięta przestrzeń zajmowana przez dany tekst. W efekcie na stronie da się zamieścić link, którego żaden użytkownik nie zauważy, jednak będzie on brany pod uwagę przez boty Google.

Dostrzeżenie czegoś takiego będzie wymagać przeanalizowania samego kodu strony lub skorzystania z narzędzi, które analizują profil linków.

Ataki SEO – off-page

W przypadku negatywnego SEO mowa w zasadzie o właśnie tego typu atakach. Nieuczciwa konkurencja może mieć tutaj szerokie pole do popisu:

  • Złośliwe linki

Jest to w zasadzie najpopularniejsza metoda, jeśli mowa o atakach SEO. Polega ona na przekierowywaniu do Twojej strony mnóstwa bezużytecznych linków. Cel jest taki, aby Google zinterpretowało to zjawisko jako działania Black Hat SEO wykonywane celowo przez Ciebie! W ten sposób może dojść do nałożenia na Twoją stronę kary.

  • Uniemożliwienie crawlingu

Bot Google musi mieć dostęp do Twojej strony, aby móc przeprowadzić crawling jej treści. Atakujący może forsować wejścia na witrynę, przez co bot nie jest w stanie wykonać swojego zadania. Skutkuje to problemami z indeksowaniem contentu.

  • Masowa duplikacja treści

Atak polega na kopiowaniu contentu z Twojej strony i zamieszczaniu go na dużej ilości innych witryn internetowych. Jeśli skala tego procederu jest odpowiednia duża, może doprowadzić do tego, że Google nie będzie do końca pewne, kto zamieszcza oryginalne treści.

Ataki SEO – jak się przed nimi chronić?

Najlepszym sposobem na ochronę przed negatywnym SEO jest regularne monitorowanie stanu swojej strony internetowej. Zwróć uwagę przede wszystkim na następujące kwestie:

  • Szybkość ładowania się

Spadek szybkości ładowania się strony to ogólnie bardzo złe zjawisko. Oprócz tego wspomniane wcześniej metody (utrudnienie crawlingu, modyfikacja treści) mogą bezpośrednio przełożyć się na ten czynnik. Miej tę metrykę zatem zawsze pod kontrolą.

  • Profil linków

Regularne audyty linków pomogą Ci ustalić, czy w Twoją stronę nie wymierzono ataku SEO. Dzięki nim ustalisz, czy nie zacząłeś ich w podejrzany sposób tracić lub zyskiwać ze źródeł, które zdziałają więcej złego niż dobrego.

  • Content

Jeśli podejrzewasz, że ktoś kradnie Twój content, skorzystaj z Copyscape. Dzięki temu narzędziu szybko sprawdzisz, czy treści zawarte na Twojej witrynie nie zostały opublikowane także gdzie indziej.

Jeśli wykryjesz takie zjawisko, jak najszybciej zgłoś domniemane naruszenie praw autorskich.

Podsumowanie

Choć ataki SEO nie zdarzają się aż tak często, to warto być na nie gotowym. Mam nadzieję, że dzięki tym poradom skutecznie się przed nimi ochronisz.

Autor artykułu:Daniel Podgórski

Copywriter współpracujący z firmą Mayko. Specjalizuje się w nowoczesnych technologiach, kryptowalutach, SEO i marketingu internetowym. Uwielbia pisać artykuły poparte statystykami i głębokim researchem.

Komentarze

Jedna wypowiedź
  1. Podobno teraz Google ignoruje linki niskiej jakości. Może już nie są takie groźne. Ale na pewno trzeba je kontrolować za pomocą odpowiednich narzędzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *