Prasówka SEO/e-commerce

Prasówka SEO/e-commerce #34

W tej prasówce o prawdopodobnym wejściu na giełdę kolejnego ważnego polskiego gracza e-commerce. Oprócz tego przydatne porady od Google.

A co zatem w tej prasówce?

Shoper stara się wejść na giełdę

Shoper złożył do Komisji Nadzoru Finansowego prospekt, co oznacza, że rozważa wejście na giełdę. Powodem tej decyzji jest to, że firma w ostatnich latach bardzo się rozwinęła i ma ambitne plany na przyszłość. Oprócz samej giełdy Shoper bierze pod uwagę także inne scenariusze ekspansji.

Omawiana firma swoje rozwiązanie e-commerce oferuje od 2005 roku. W 2020 roku z platformy Shoper korzystało ponad 20 000 użytkowników.

Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się tutaj.

Dostawca DHL notuje duży wzrost zysków

Grupa Deutsche Post DHL odnotowała w 2020 roku przychody w wysokości 66,8 mld euro, co stanowiło wzrost o 5,5%. Wzrost ten był spowodowany przede wszystkim globalnym boomem w handlu elektronicznym. Pandemia doprowadziła do wzrostu wolumenu przesyłek na całym świecie. Duże zapotrzebowanie na usługi dostawcze wiązało się także z ekspansją przedsiębiorstwa – w poprzednim roku DHL stworzyło 20 000 nowych miejsc pracy.

Firma jest gotowa na wyzwania kolejnego roku, gdyż jak sama wskazuje, od lat już rozwija mocny fundament logistyczny ściśle powiązany z e-commerce.

Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się w tym dokumencie.

Google może uznawać strony za zduplikowane, jeśli ich adresy URL są zbyt podobne

Google używa pewnej predyktywnej metody, aby określić, czy dane strony nie są duplikatami. W tym celu stara się dostrzec określone wzory między adresami URL. Następnie skupia się właśnie na takich „podejrzanych” stronach. W ten sposób wyszukiwarka oszczędza czas, jaki musiałaby przeznaczyć na crawling każdej jednej podstrony w celu znalezienia duplikatów.

Podczas SEO Office Hours John Mueller zaznaczył, że może to potencjalnie prowadzić do niesłusznego oznaczania stron jako duplikatów. Wymienił, że narażone są na to witryny z takich branż jak motoryzacja czy organizacja eventów, których content często jest siłą rzeczy do siebie zbliżony. Aby zapobiec takiemu problemowi, Mueller radził, aby skupić się na prawdziwych przypadkach duplikacji i ograniczyć je do minimum. Warto w tym celu zastosować przykładowo tagi kanoniczne.

Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się tutaj.

Google wprowadza funkcję Full Coverage do wyników wyszukiwania

Funkcja Full Coverage domyślnie znajduje się w Google News, jednak będzie ona obecna także w domyślnych wynikach wyszukiwania. Google chce, aby dzięki t emu internautom łatwiej było analizować wszelkie szczegóły dotyczące danego zdarzenia. Omawiane narzędzie zostało zaprezentowane przez Google w 2018 roku. W przeciwieństwie do spersonalizowanych feedów Full Coverage zapewnia taki sam wgląd w analizowany temat dla wszystkich użytkowników.

Full Coverage od 8 marca jest już aktywne dla anglojęzycznych zapytań wprowadzanych w USA na urządzeniach mobilnych. Funkcja będzie stopniowo aktywowana także w innych językach w najbliższych miesiącach.

Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się tutaj.

W tej prasówce wyniki ciekawych badań i raportów. Oprócz tego przyjrzymy się niezbyt przyjemnym wieściom dla Alibaby.

Raport: internetowy handel żywnością będzie rósł bardzo szybko

Raport Wpływ zachowań konsumenckich na rozwój rynku e-grocery przeprowadzony przez Crowdway dostarcza wiele interesujących danych na temat rozwoju e-commerce w Polsce. Oto najważniejsze informacje, jakie można w nim znaleźć:

  • Polska zajmuje 13 miejsce na świecie, jeśli chodzi o dynamikę rozwoju e-commerce.
  • Z powodu COVID-19 coraz więcej Polaków chętnie dokonuje zakupów spożywczych online. 50% z nas poleca je jako alternatywę dla zakupów stacjonarnych.
  • Najczęściej kupowane produkty to napoje i pieczywo.
  • Prognozy szacują, że internetowy handel żywnością w Polsce będzie rósł o 30% rok do roku przez kolejnych 5 lat.

Raport możesz za darmo pobrać tutaj.

 

Problemy Alibaby z władzami Chin nasilają się

Chińskiemu gigantowi grozi kara w wysokości miliarda dolarów. Oprócz tego władze Chin nakazały grupie Alibaba zbycie się swojej medialnej części, w której skład wchodzą komunikatory Weibo oraz gazeta South China Morning Post. Te, jak i wcześniejsze działania władz Chin wynikają głównie z tego, że w ostatnich latach grupa Alibaba zyskała duże znaczenie ekonomiczne oraz wpływ na opinię publiczną, co na pewno nie odpowiada Biuru Politycznemu.

Warto zaznaczyć, że internetowy biznes firmy także jest uważnie obserwowany z powodu „podejrzanych praktyk monopolistycznych”. Najbliższy rozwój wypadków może mieć zatem duże znaczenie w kontekście przyszłości imperium, którego założycielem jest Jack Ma.

Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się tutaj.

Badanie pokazuje, jak Core Web Vitals wpłyną na strony z poszczególnych branż

Firma BrightEdge przeprowadziła porównanie witryn z różnych branż, aby lepiej zrozumieć wpływ Core Web Vitals. Jej analiza starała się przewidzieć, jak dobrze przygotowane są poszczególne nisze na kolejną aktualizację od Google. Oto najważniejsze informacje:

    • Analiza objęła 4 nisze. Najlepiej wypadły odpowiednio finanse oraz B2B, a za nimi uplasowały się edukacja i handel.
    • Jako że wśród witryn z branży finansów panuje wysoka konkurencja, nie dziwne, że są one dobrze zoptymalizowane. Badanie zakłada, że 24% najlepszych stron z tej niszy zyskałoby lepsze pozycje w Google dzięki aktualizacji Core Web Vitals.
  • Sklepy internetowe (czyli branża handel) uplasowały się ostatnie. Wynika to głównie z tego, że pop-upy oraz hero images negatywnie wpływały na wynik Cumulative Layout Shift.

Z samym badaniem możesz zapoznać się tutaj.

W 2020 roku Google zbanowało ponad 3,1 miliarda reklam

Jak wynika z corocznego raportu Ads Safety Report, rok 2020 był szczególnie trudny dla Google. Z powodu licznych wyborów politycznych na całym świecie, pandemii COVID-19 czy ruchów społecznych wyszukiwarka musiała uważniej przyglądać się każdej reklamie.

Google przykładowo banowało reklamy, których celem było zawyżanie cen produktów o kluczowym znaczeniu w czasie pandemii jak choćby płynów do dezynfekcji rąk. Oprócz tego wiele firm z własnej inicjatywy anulowało swoje reklamy, aby nie były przypadkowo łączone z tematyką COVID-19, Black Lives Matter czy wyborów prezydenckich w USA.

Więcej na temat raportu możesz dowiedzieć się tutaj.

Autor artykułu:Daniel Podgórski

Copywriter współpracujący z firmą Mayko. Specjalizuje się w nowoczesnych technologiach, kryptowalutach, SEO i marketingu internetowym. Uwielbia pisać artykuły poparte statystykami i głębokim researchem.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *